Forum hatson.fora.pl Strona Główna
Zaloguj

Wolny offtop [+18] We making our porn.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 106, 107, 108 ... 121, 122, 123  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum hatson.fora.pl Strona Główna -> Offtop
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jakastam
Córka Jude'a i Roberta
Córka Jude'a i Roberta



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:34, 07 Mar 2010    Temat postu:

Hej, dziewoje Wink
Tak, tak, ja żyję.
Mam chwilkę wolnego, bo chora jestem.
Siedzę w górach do niedzieli następnej Very Happy więc to jest powodem mojej ciągłej nieobecności. Uczę na nartach jeździć małe berbecie i jest fajnie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iskrzak
Captn'
Captn'



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z ruskiego budzika

PostWysłany: Nie 19:47, 07 Mar 2010    Temat postu:

A ja dopiero co wróciłam z "Alicji w Krainie Czarów" Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakastam
Córka Jude'a i Roberta
Córka Jude'a i Roberta



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:50, 07 Mar 2010    Temat postu:

*ZAZDROSNA*
A teraz uciekam. Laptop się rozładowuje Sad
Papa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Makbeth
Młody Frankenstein
Młody Frankenstein



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: planeta Melmac ;)

PostWysłany: Nie 22:05, 07 Mar 2010    Temat postu:

Ja witam się i z miejsca już żegnam Wink Właśnie skończył mi się urlop, jutro muszę iść znowu do pracy, a planuję obejrzeć sobie rozdanie Oskarów, więc lepiej będzie jak się prześpię parę godzin

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muniashek
Fajka Holmesa
Fajka Holmesa



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:29, 07 Mar 2010    Temat postu:

Iskrzak, zejdź sprzed moich oczu.

*przypomina jej się scena h/w z Holmesem trzymającym smyczek przed twarzą Watsona Very HappyVery Happy*

A ja właśnie powoli się do mycia szykuję. I w ogóle. I do spania Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gehenn
Donut
Donut



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku pięciu Braci

PostWysłany: Pon 18:17, 08 Mar 2010    Temat postu:

Robert na Oscarach wyglądał świetnie. Nie było Jude'a, wtf? Ogólnie, napisałam sprawozdanie XD Jakby komuś chciało się czytać, opinia o Oscarach moja (napisana najpierw na HuKu):

OSCARY


Oglądałam i zamierzam teraz napisać okrutnie długi wywód na ich temat. Po pierwsze: komentatorzy, jak co roku, okropni. Wymuskani, tzw. intelektualiści, którzy bez przerwy rozmawiali tylko o Hurt Lockerze albo o Avatarze, kompletnie ignorując resztę nominacji, których było przecież mnóstwo. Starałam się nie zwracać uwagi na ich niekompetentne rozmowy i skupić się na rozdaniu statuetek.

Czerwony dywan: okropny. Byli cudowni ludzie, na przykład Meryl, Kate Winslet, Matt D., George, Jeff, etc. (średnio pamiętam, kto się jeszcze wypowiadał). Oczywiście przeprowadzający wywiad musieli być kompletnymi kretynami, żeby przypadkiem przy rozmowie z Miley Cyrus nie rzucić jakimś inteligentnym żartem, żeby się dziecko nie speszyło. Głównie jednak rozmawiano z osobami niefajnymi, patrzcie: Cyrus właśnie, Stewart, Lautner, Efron. Pogawędki były krótkie i nic nie wnosiły. Czerwony dywan był bardzo małą częścią gali ogólnie, rok temu rozmawiali dłużej i było ciekawiej. Ponadto Robert mi mignął tylko raz na czerwonym i zauważyłam tylko, że ma nowe okulary i żonę ubraną w coś czerwonego.

Rozpoczęcie gali: zaczęło się szybko i niepostrzeżenie, nie było nawet klasycznego wstępu do Oscarów. Ale oczywiście był śpiew i taniec, występ prowadził sympatyczny pan, którego nie kojarzę. Potem na scenę weszli nieziemscy Alec Baldwin i Steve Martin i oczarowali mnie i rozłożyli już na początku. Zaczęli się przedstawiać.
Alec: Oto cudowny, utalentowany, świetny aktor, scenarzysta i komik, Steve Martin! *brawa*
Steve: A to Alec Baldwin.
Panowie spisali się na medal, byłam bardzo dumna :D Usadzenie gości na sali zmieniło się i strasznie mi to przeszkadzało, pomieszczenie zostało dziwnie podzielone, pewnie dla wygody, ale nie wyglądało zbyt miło. Jeff (który, nota bene, dostał Oscara w kategorii Aktor Pierwszoplanowy) siedział obok swojej żony, za nim miejsce zajmował Robin Williams i Maggie Gyllenhall, obok Jeffa przez jakiś czas siedział Robert ze swoją żoną. Sala była podzielona na pierwsze półkole, dla nominowanych i wręczających nagrody, oraz drugie, umieszczone dalej, dla innych. Pierwsze półkole podzielono na trzy części: od sceny po prawej siedzieli ww., na środku min. Christoph Waltz, Meryl Streep, Jake Gyllenhall, Rachel McAdams, a po prawej: James Cameron, jego ludzie, Kathryn Bigelow, jej ludzie, Quentin Tarantino, towarzysząca mu Diane Kruger, Sandra Bullock.

W różnych chwilach wieczoru różne gwiazdy wchodziły na scenę i zapowiadały kolejny nominowany do Najlepszego Filmu projekt, co było nową rzeczą, bo w tym roku mieliśmy dziesięć nominacji a nie, jak zwykle, pięć. Co jest kochane, Bękarty Wojny zapowiadał John Travolta.

Może najpierw o zapowiedziach:
Zapadły mi w pamięć występy Roberta Downeya Jr. (okazało się, że ma okulary jak Tim Burton, z niebieskimi szkłami i niebieską muszkę <3) i pani, która mu towarzyszyła. Razem przedstawiali nominacje i wygrane w kategorii Najlepszy Scenariusz Oryginalny. Robert skorzystał z okazji i zrobił reklamę Iron Mana 2.
Poza tym świetny był Ben Stiller, który wyszedł przebrany za mieszkańca Pandory i mówił w jego języku <3 Był naprawdę cudny. Był również miły pan, który wyglądał jak ochroniarz i jako jeden z nielicznych, żartował z wprawą, a jego dowcipy były śmieszne. Świetnymi zapowiadającymi byli również Sean Penn, Sandra Bullock, Kate Winslet, Robin Williams i Tom Hanks.

Co do statuetek:
Oczywiście wszystko poszło nie tak, jak chciałam i poza tym, że ludzie na rozdaniu byli po prostu cudowni, to było mi trochę przykro. Po pierwsze, Sherlock nie wygrał niczego, a Bękarty tylko jedną statuetkę, dla Christopha Waltza. Sandra Bullock zachowała się świetnie, odbierając swoją nagrodę i chociaż byłam przygotowana na to, że Meryl dostanie nagrodę, i tak było miło. Przejęcie Oscarów przez The Hurt Locker było żenujące, chociaż w sumie lepsze, niż gdyby miał to być Avatar. Nie rozumiem całej szopki w okół 'Up' i pytam dlaczego, dlaczego?! Mistrz Hans Zimmer przegrał z soundtrackiem do 'Up'?! Colin Firth nie wygrał. Byłam przekonana, że nie wygra, ale i tak trochę przykro. Niemniej jednak przez całą galę był czarujący, jak to on. Wszystkie nominacje dla Precious wydawały mi się być sztuczne i dawane tylko dla politycznej poprawności. Zwłaszcza, że za każdym razem, kiedy ktoś z tego filmu wygrywał, kamera robiła zbliżenie na każdego Afroamerykanina na sali.
Ogólnie nie jestem zawiedziona, wiedziałam, że tak będzie (może poza tym, że to Hurt Locker był faworytem), a dane mi było zobaczyć tylu świetnych ludzi, zapowiadających głównie C:

To, co mi w oko wpadło:
Po pierwsze, Clooney strzelił focha i to mi się nie podobało. Poza tym operatorzy kamer to klapa. Nie dość, że w ogóle nie pokazywali widowni, to jeszcze jak już raczyli pokazać, w kółko zbliżali na tych samych ludzi -...-' Poza tym Akademia zrobiła film przypominający o zmarłych, wielkich ludziach i uwzględniła nawet Brittany Murphy i Michaela Jacksona, a kompletnie zignorowała Heatha Ledgera i Paula Newmana. Żenujące. Jakby tego było mało, jakaś słaba grupa taneczna robiła występy pod soundtracki i zniweczyli muzykę do Sherlocka -___o

Plusy:
Krótkie filmiki Aleca i Steve'a. Jerzy, to trzeba zobaczyć *turla się* Akademia zrobiła montaż horrorów, więc Alec i Steve zrobili filmik o tym, jakie to oni mieli horrory zeszłej nocy. Na filmiku śpią w łóżku małżeńskim razem i widać w przyspieszeniu, jak się kręcą. W jednej chwili Steve wstaje z łóżka (lunatykując) i pochyla się nad Alekiem. Potem uderza go i idzie spać z powrotem. Zrobili to przegenialnie. No i oczywiście montaż, który ukazywał dzieła scenarzysty 'Kevina samego w domu', między innymi Weird Sience i w tym montażu nie zabrakło dwudziestoletniego Roberta i bardzo młodego Jeffa :D

Ogólnie: podobało mi się. Bo Robert, bo Alec, bo Steve, bo Meryl, bo wszyscy ci wspaniali aktorzy i filmowi twórcy. Oscary już dawno nie są wręczane do właściwych rąk, ale widowisko bywa ciekawe. Rok temu było nudno. W tym roku uważam, że warto było doczekać do tej szóstej ^.^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iskrzak
Captn'
Captn'



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z ruskiego budzika

PostWysłany: Pon 19:26, 08 Mar 2010    Temat postu:

I dobrze, że Avatar nie dostał. *wredny uśmieszek*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gehenn
Donut
Donut



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku pięciu Braci

PostWysłany: Pon 19:32, 08 Mar 2010    Temat postu:

Też się cieszę. Chociaż liczyłam na Bękarty Wojny. Mam nadzieję, że Hurt Locker ma przynajmniej jakąś treść... -__-''

Co nadal nie wyjaśnia, dlaczego, do cholery, Hans nie dostał statuetki. I dlaczego Robert w połowie gali zniknął z widowni i nie mogłam patrzeć na niego i jego okulary Timowe z niebieskimi szkłami/niebieską muchę *__*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Makbeth
Młody Frankenstein
Młody Frankenstein



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: planeta Melmac ;)

PostWysłany: Pon 20:09, 08 Mar 2010    Temat postu:

Faktycznie, Robert wypadł wprost genialnie. Zresztą, on zawsze potrafi pozostać sobą a nie pozuje na kogoś innego

A Hurt Locker to bodajże jeden z najlepszych filmów o wojnie w Iraku, tak przynajmniej twierdzą co niektórzy krytycy. Widać, że pani reżyser nie lubi się nikomu podlizywać No, ale wiecie, każdy ma swój gust, a o gustach się nie dyskutuje Wink
Co do Zimmera, to spora ilość krytyków twierdzi, że tym razem się nie popisał i muzyka nie bardzo pasuje do filmu. Poza tym to "Up" moim zdaniem zasłużył na te nagrody, które dostał Smile

Też liczyłam na większe szczęście "Bękartów..", no ale cóż... przynajmniej znienawidzony przeze mnie od wieków Cameron się wreszcie wyłożył i TO jest najważniejsze

Stiller jak zwykle był genialny, a szanowni panowie prowadzący totalnie rozłożyli mnie na deski świetnym poczuciem humoru "O, popatrz! George Clooney!" Genialne
BTW, skecz z łóżkiem w wykonaniu Steva i Aleca jest parodią horroru "Paranormal Activities" Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gehenn
Donut
Donut



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku pięciu Braci

PostWysłany: Pon 20:40, 08 Mar 2010    Temat postu:

Aaah, zupełnie zapomniałam. Tekst z Georgem był świetny!

Ja kocham w Sherlocku tegorocznym wszystko, więc strasznie mi trudno przeboleć Hansa.

Ben. Umarłam.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muniashek
Fajka Holmesa
Fajka Holmesa



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:24, 08 Mar 2010    Temat postu:

Damn. Zrobiłyście mi smaczka na oskary.

Gdzie można obejrzeć? Very Happy

Mnie nie powinno tu teoretycznie być. Ale nie mam nic do roboty Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Makbeth
Młody Frankenstein
Młody Frankenstein



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: planeta Melmac ;)

PostWysłany: Śro 18:53, 10 Mar 2010    Temat postu:

Wpadałam tylko coś pokazać



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gehenn
Donut
Donut



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku pięciu Braci

PostWysłany: Czw 17:37, 11 Mar 2010    Temat postu:

*_______________________________________*


i chcę ten kapelusz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Makbeth
Młody Frankenstein
Młody Frankenstein



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: planeta Melmac ;)

PostWysłany: Czw 19:56, 11 Mar 2010    Temat postu:

Następny skarb



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gehenn
Donut
Donut



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku pięciu Braci

PostWysłany: Czw 22:10, 11 Mar 2010    Temat postu:

Dlaczego mnie tam nie było? Jeden sensowny powód?

Ojacię, mucha <3 Ale czemu bez okularów, Robert, hę? Tłumacz się!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum hatson.fora.pl Strona Główna -> Offtop Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 106, 107, 108 ... 121, 122, 123  Następny
Strona 107 z 123

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin