Forum hatson.fora.pl Strona Główna
Zaloguj

Just a friend [Z*][4]
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum hatson.fora.pl Strona Główna -> Hatson / friendship
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jakastam
Córka Jude'a i Roberta
Córka Jude'a i Roberta



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:09, 18 Sty 2010    Temat postu: Just a friend [Z*][4]

Znając was dziewczęta, będziecie pisać loveshipy, so... ja się wezmę za friendshipy. Ostrzegam od razu, że pisać nie umiem, talentu nie mam żadnego... lepiej nie czytać.
Osoby będące za wersją love Hatsonka mogą sobie dopowiedzieć resztę

Będą to wyrwane z kontekstu, niczym nie powiązane ze sobą rozmowy dwóch panów - Watsona i Holmesa (co raczej jest logiczne).

Mam pewne wątpliwości co do tego, czy uda mi się utrzymać cały czas wersję friend. Jeśli nie, to trudno, przeniosę do drugiego działu



1.

- Holmes, kapelusz. Zapomniałeś – zawołałem za przyjacielem, zbiegając schodami na dół.
Zatrzymał się, wziął go ode mnie i spojrzał w oczy przenikliwie.
- Czyżby to był tylko pretekst? – Nachylił się, wciąż mi się przypatrując. – Idziesz ze mną. – Zabrzmiało to bardziej jak stwierdzenie niż pytanie.
- Nie, nie idę – odpowiedziałem i uśmiechnąłem się.
- Idziesz – twierdził uparcie.
- Nie – zaśmiałem się. Nasze rozmowy czasami przypominały kłótnie małych dzieci.
Spojrzał na mnie sceptycznie, a zarazem niedowierzająco.
- Dlaczego? – zapytał.
- Sam dasz sobie świetnie radę. – Naprawdę tak myślałem. Zresztą to była szczera prawda.
- A kapelusz?
- Kapelusz?
Tym razem to on się zaśmiał. Musiałem mieć bardzo głupią minę.
- Dlaczego więc przyniosłeś mi kapelusz? – Ponowił pytanie, tym razem mówiąc już bardziej zrozumiale.
- Może dlatego, że pada deszcz? – odpowiedziałem pytaniem na pytanie.
- Doprawdy? – Jedna brew Holmesa powędrowała do góry.
- Tak – potwierdziłem.
- A ja uważam, że nie. Jest inny powód. Ty chcesz iść ze mną.
- A na jakiej podstawie tak stwierdzasz?
- Mój drogi, Watsonie, ty mnie po prostu kochasz – rzekł.
- Chciałbyś. – Uśmiechnąłem się.
Odwzajemnił uśmiech, założył kapelusz, machnął szarmancko ręką, otworzył drzwi i wyszedł.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez jakastam dnia Pią 16:58, 19 Mar 2010, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atris
Ukryte Ostrze
Ukryte Ostrze



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Hilsonlandu

PostWysłany: Pon 21:12, 18 Sty 2010    Temat postu:

Oczywiście, że wyrwane z głębszego kontekstu! Oczywiście, że chcę więcej! I wiesz, od razu z "kochasz" wyskakiwać? A miał być friend Laughing
(Może oni poza twoim "planem" kontynuują scenkę w sposób ciekawszy?)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakastam
Córka Jude'a i Roberta
Córka Jude'a i Roberta



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:14, 18 Sty 2010    Temat postu:

Atris, paskudo, więcej? Ale żeby tak od razu? Wink
Ej, jest friend. To było po prostu... taka wypowiedź i już
(Może kiedyś... Laughing)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atris
Ukryte Ostrze
Ukryte Ostrze



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Hilsonlandu

PostWysłany: Pon 21:16, 18 Sty 2010    Temat postu:

Jak krótkie, to się dziwisz, że ludzie chcą więcej? Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakastam
Córka Jude'a i Roberta
Córka Jude'a i Roberta



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:17, 18 Sty 2010    Temat postu:

Miało mieć sto słów, ale napisało się więcej, więc się ciesz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atris
Ukryte Ostrze
Ukryte Ostrze



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Hilsonlandu

PostWysłany: Pon 21:23, 18 Sty 2010    Temat postu:

I tak krótkie. Chybabyście mnie zlinczowały, jakbym ja takie krótkie rzeczy pisała!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakastam
Córka Jude'a i Roberta
Córka Jude'a i Roberta



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:26, 18 Sty 2010    Temat postu:

Ale ja to ja, ty to ty. Ja zawsze takie krótkie piszę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iskrzak
Captn'
Captn'



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z ruskiego budzika

PostWysłany: Pon 21:30, 18 Sty 2010    Temat postu:

Króciutkie, ale jeśli to początek czegoś dłuższego, to mi pasuje. Zapowiada się interesująco. Rozmowa absolutnie urocza.
Jeśli to mają być takie rozmowy, to na końcu tytuły dodałabym znak zapytania. "Just a friend?", bardziej mi pasuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atris
Ukryte Ostrze
Ukryte Ostrze



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Hilsonlandu

PostWysłany: Pon 21:33, 18 Sty 2010    Temat postu:

Taak, ale jakby dodała znak zapytania, automatycznie mogłaby to przenieść do love Laughing

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Atris dnia Pon 21:33, 18 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakastam
Córka Jude'a i Roberta
Córka Jude'a i Roberta



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:33, 18 Sty 2010    Temat postu:

Heh. Co wy macie?
Perfidnie mnie zmuszacie do pisania, i się nie uczę.
Więc dłuższe nie będzie. Znaczy się parę rozmów jeszcze będzie. I chyba niestety będą trochę ze sobą powiązane.

Iskrzak, taki miał być tytuł. Bez znaku zapytania wstawiłam w akcie buntu przeciwko Atris Laughing
Ale mogę w sumie zmienić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Makbeth
Młody Frankenstein
Młody Frankenstein



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: planeta Melmac ;)

PostWysłany: Pon 22:36, 18 Sty 2010    Temat postu:

Pogratulować zgrabnie napisanego fika, moja droga Very Happy
Właśnie tego wam tak zazdroszczę, dziewczyny. Że jesteście takie płodne w wymyślaniu historii. Mnie pisanie jednej zajmuje bardzo długo a i tak często jej nie kończę.

jakastam, w przeciwieństwie do innych powiem: najpierw się poucz, potem, możesz w nagrodę, dla przyjemności napisać fika. Z doświadczenia wiem, że taki system zwykle działa Wink

Ach, i kocham ten swobodny sposób w jaki bohaterowie wymieniają się argumentami. Ładnie, bardzo ładnie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakastam
Córka Jude'a i Roberta
Córka Jude'a i Roberta



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:40, 18 Sty 2010    Temat postu:

Lady, ale Twoje historie są przemyślane i w pełni dopracowane. Ja na żywo piszę Wink
Pomysłów to zawsze jest dużo, gorzej z wykonaniem.
Ja w życiu skończyłam dwa ficki, a rozpoczęłam z jakieś 30 Laughing

ha! Jedyna mądra Smile
Ale muszę się już w zasadzie tylko nauczyć, bo lekcje... to została mi jeszcze tylko matma.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jakastam dnia Pon 22:42, 18 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakastam
Córka Jude'a i Roberta
Córka Jude'a i Roberta



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:16, 19 Sty 2010    Temat postu:

Atris, podstępem zmusiła mnie, żebym wstawiła, więc wstawiam.

Miały być niepowiązane ze sobą rozmowy, a jednak... No cóż, jest jak jest...


2.
- Wróciłem – obwieścił Holmes, wchodząc do domu przy ulicy Baker Street 221b.
Zdziwiony przystanął. Nie było tak jak zwykle. Nie usłyszał szurania krzesła, kiedy wstawałem, by go przywitać.
Z logicznego punktu widzenia nie mogłem wstać. Już stałem. Ukryty w półmroku drzwi, zastanawiałem się, kiedy mój przyjaciel zauważy, gdzie jestem. Myślałem, że od razu gdy wejdzie. Myliłem się. Czyżby Holmes stał się mniej spostrzegawczy niż kiedyś?
- Watson – powiedział. Przez chwilę myślałem, że zostałem odkryty. A jednak nie. Sherlock po prostu się zamyślił. Jego twarz zmieniła swój wyraz, a oczy zaczęły iskrzyć tylko mi znanym blaskiem. Jego mózg pracował na najwyższych obrotach. Widziałem to wyraźnie, zawsze tak wyglądał, gdy chciał rozwiązać jakąś zagadkę. Tym razem tą zagadką byłem ja. Uśmiechnąłem się i nierozważnie, poruszyłem. To wystarczyło.
- Mój drogi – westchnął mój przyjaciel. Nie widziałem sensu w dalszym ukrywaniu się. On już doskonale wiedział gdzie jestem. Podszedłem do niego.
- I po co było się ukrywać? Czyżbyś chciał się wymigać od uścisku? – dokończył Holmes, śmiejąc się przy tym.
Miałem nadzieję, że żartuje. Nie, ja wiedziałem, że on żartuje. Uściski? No cóż, to nie było w stylu moim ani Sherlocka. Byłem więc zupełnie zaskoczony, kiedy przybliżył się i mnie przytulił. Przytulił. Moje zdziwienie mogło tłumaczyć głupią minę, która pojawiła się na mojej twarzy. Za nim zdążyłem przemyśleć to i odwzajemnić uścisk, Holmes się cofnął, a na jego ustach pojawił się chytry uśmieszek, nie wróżący niczego dobrego. Pytanie tylko co takiego planował?
Wiedziałem, że o tym dowiem się dopiero, kiedy on zechce mi to powiedzieć. Nie wcześniej.
- Chodźmy na górę, mój drogi – odezwał się Sherlock po chwili milczenia.
Przytaknąłem głową.
Weszliśmy po schodach i Holmes otworzył drzwi. Stanęliśmy, jakby problemem było to, który pierwszy wejdzie. Ruchem ręki pokazałem, by to on przekroczył próg pierwszy. Uśmiechnął się, a uśmiech ten sięgnął jego oczu. Tak jak często ostatnimi czasy. Lekko popchnął mnie do wejścia, jednak nie wszedłem. I tak staliśmy, jeden koło drugiego, patrząc na siebie przenikliwie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jakastam dnia Wto 21:16, 19 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atris
Ukryte Ostrze
Ukryte Ostrze



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Hilsonlandu

PostWysłany: Wto 21:21, 19 Sty 2010    Temat postu:

Laughing Wyobraziłam ich sobie tak stojących, jakby każdy myślał, że jak wejdzie pierwszy do środka, wiadro wody wyleje mu się na głowę Laughing
Jakaśtam, ślicznie, mój Boże, dawaj kolejną cześć!
Jak możesz w ogóle nam kazać czekać?
A w tym pokoju jest łóżko! *śpiewa i tańczy*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakastam
Córka Jude'a i Roberta
Córka Jude'a i Roberta



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:23, 19 Sty 2010    Temat postu:

Dlaczego miało by się na nich wylać? To nie Harry P. Tam nie ma Irytka Laughing

Jak mam wam dać kolejną, skoro właśnie tą skończyłam pisać? Smile

A to jest friendship *śmieje się*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum hatson.fora.pl Strona Główna -> Hatson / friendship Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin